Dlaczego pochwały mogą być szkodliwe dla dzieci z wybiórczością pokarmową?
Czy chwalisz swoje dziecko za to, że “ładnie zjadło”? Być może nie zdajesz sobie z tego sprawy, ale pochwały, podobnie jak nadmierna radość też mogą być formą presji, szczególnie jeśli mamy do czynienia ze skrajnym niejadkiem”, czyli dzieckiem ze skrajną wybiórczością pokarmową.
Za każdym razem, gdy masz ochotę podskoczyć do sufitu z tego powodu, że Twoje dziecko czegoś spróbowało to postaraj się pohamować emocje. Dziecko zapamięta tą sytuację i przy kolejnym posiłku będzie wiedziało, że jest takie oczekiwanie Twojej strony, żeby spróbowało. I na samą myśl o tym, że musi czegoś spróbować, bo inaczej rodzic będzie rozczarowany (a ono przecież nie chce Cię rozczarowywać) dziecko może się jeszcze bardziej zablokować.
Taka zewnętrzna motywacja (w postaci Twojej radości i pochwały) nie podziała na dłuższą metę. Potrzebna jest wewnętrzna motywacja.
Czy to nie jest przesada?
Może właśnie warto wzmocnić poprzez pochwałę to pozytywne zachowanie dziecka, jakim jest spróbowanie nowego produktu?
To zależy od dziecka, od tego jak duża presja była do tej pory oraz od sposobu chwalenia. Niektóre dzieci domagają się pochwał i faktycznie takie rozważne pochwały działają na nich mobilizująco i wzmacniają pozytywne zachowania. Jeśli chodzi o dziecko ze skrajną wybiórczością to unikałabym nawet pochwał. To naprawdę bardzo ważne.
Niektóre dzieci bardzo szybko wyczuwają co się kryje pod pochwałą i błyskawicznie zamykają się w sobie.
Jeśli Twoje dziecko lubi pochwały i oczekuje ich to pamiętaj, żeby ich nie nadużywać i nie reagować nadmiernym
entuzjazmem dlatego, że coś spróbowało. Dla dziecka to będzie oznaczać, że przykładasz do jego jedzenia zbyt dużo uwagi.
Dzieci nie powinny na co dzień odczuwać, jak bardzo nam zależy na tym, aby jadły. One nie powinny jeść po to, abyśmy my Rodzice byli zadowoleni, bo to nie jest właściwa motywacja. Dziecko, tak jak każdy człowiek, powinno jeść dla siebie.
“Jestem taka dumna, że spróbowałeś”. Brzmi niewinnie, wręcz bardzo pozytywnie, ale co będzie jeśli kolejnym razem zabraknie mu odwagi do spróbowania? Już nie będziesz dumnym Rodzicem, a dziecko będzie czuło, że Cię zawodzi, a to już wywołuje w dziecku dużą presję.
Jak rozpoznać dziecko ze skrajną wybiórczością pokarmową? Spójrz na grafikę poniżej. Po prawej stronie wypisałam sygnały ostrzegawcze, które mogą oznaczać, że Twoje dziecko jest dzieckiem ze skrajną wybiórczością pokarmową i należy poszukać pomocy.
Zatem co można powiedzieć i jak chwalić, żeby nie przesadzić?
Dobrym sposobem na subtelną pochwałę, która nie wyzwala presji jest mówienie o sposobie próbowania – na przykład: “Podobało mi się to głośne chrupanie”.
Albo zwyczajna rozmowa (o ile dziecko chce o tym rozmawiać): „A więc, dziś spróbowałeś papryki po raz pierwszy. Jestem ciekawa co o niej sądzisz”.
Dzieci z ekstremalną wybiórczością pokarmową same czują, że to duże osiągnięcie. Raczej unikaj pytań zamkniętych “Czy smakowała Ci ta marchewka?”. Bo jeśli próba była po raz pierwszy to najprawdopodobniej usłyszysz jedno słowo: “NIE”. A to jest zniechęcające zarówno dla Ciebie, jak i dla dziecka.
Chodzi o to, żeby dziecko wiedziało, że zauważyłaś, żeby to nie przeszło zupełnie bez echa. Chcemy, żeby kojarzyło próbowanie jako pozytywne doświadczenie i jednocześnie, żeby pochwała nie spowodowała w nim takiego przekonania, że teraz będzie musiało próbować wszystkiego, żeby nie zawieść rodziców. Takie przekonanie może spowodować większą blokadę u dziecka.
Jeśli uważasz ten wpis za wartościowy – proszę UDOSTĘPNIJ.
Przy okazji, serdecznie zapraszam Cię na mój bezpłatny mini kurs “Jak pomóc niejadkowi”. Zapisy tutaj: https://www.dziecizdrowoodzywione.pl/mini-kurs-o-niejadkach/