Rozszerzanie diety – od 4. czy od 6. miesiąca?
Zdecydowałam się napisać ten post, bo słyszę, że nadal jest wiele nieporozumień w kwestii tego od kiedy najlepiej zacząć rozszerzanie diety. Jedni specjaliści mówią, żeby zacząć już pod koniec 4. miesiąca życia dziecka, a inni, że dopiero po ukończeniu 6 miesiąca. A kiedy najlepiej?
Badania naukowe dowodzą, że pierwsze pokarmy uzupełniające (czyli pokarmy stałe oraz płynne, inne niż mleko mamy i mleko modyfikowane) można wprowadzać już po ukończeniu 17. tygodnia życia niemowlęcia (to jest początek 5. m.ż.). Dopiero wtedy przewód pokarmowy i nerki dziecka są na tyle dojrzałe, by mogło ono przyswoić pokarmy inne niż mleko.
ALE rekomendacja większości towarzystw naukowych (WHO, ESPGHAN, APP) jest następująca:
Celem, do którego należy dążyć jest wyłączne karmienie piersią
przez pierwsze około 6 miesięcy życia
Wyłączne karmienie piersią powinno zaspokajać wszystkie potrzeby żywieniowe dziecka do końca 6 m.ż. (potrzebna jest jedynie suplementacja witaminą D). Ta zasada sprawdza się u zdrowych i urodzonych o czasie niemowląt.
Wyjątek mogą stanowić dzieci urodzone przedwcześnie, dzieci z niedoborem żelaza lub niedostatecznym przyrostem masy ciała. W takich przypadkach wcześniejsze rozszerzanie diety (ale nie wcześniej niż po ukończeniu 4. miesiąca życia!) ma uzasadnienie.
Z drugiej strony, przedłużone wyłączne karmienie piersią wydaje się zmniejszać ryzyko infekcji jelitowych i układu oddechowego.
A co z dziećmi karmionymi mlekiem modyfikowanym?
Zgodnie ze stanowiskiem ESPGHAN (Europejskie Towarzystwo Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia Dzieci) wytyczne dotyczące rozszerzania diety są obecnie takie same dla dzieci karmionych piersią, jak i dla dzieci karmionych mlekiem modyfikowanym.
Zatem niezależnie od tego czym dziecko było karmione od urodzenia (czy mlekiem mamy czy modyfikowanym), ukończone 6 miesięcy życia wydaje się najlepszym czasem na rozszerzanie diety, również ze względu na umiejętności ruchowe dziecka takie, jak: siedzenie z podparciem lub bez, sięganie rączkami i samodzielne wkładanie pokarmu do ust oraz kontrola ruchów głowy. Takie umiejętności oznaczają gotowość małego dziecka do jedzenia.
Co zrobić jeśli dziecko po 6 m.ż. nie wykazuje gotowości?
Na pewno nie należy opóźniać rozszerzania diety. Towarzystwa naukowe są zgodne, że rozszerzanie diety należy rozpocząć przed ukończeniem 26 tygodnia życia, czyli nie później niż na początku 7 miesiąca życia.
Dlaczego?
Po pierwsze dlatego, że po ukończeniu 6 miesiąca życia mleko mamy może już nie wystarczać. Dziecko w tym czasie potrzebuje już dodatkowej porcji energii, żelaza, cynku czy też witamin rozpuszczalnych w tłuszczach.
Po drugie dlatego, że już czas na naukę jedzenia. W pierwszym roku życia dziecko jest najbardziej otwarte na poznawanie nowych smaków. Jeśli dobrze wykorzystasz ten czas i zapoznasz dziecko z całą gamą smaków i tekstur, to naprawdę zminimalizujesz ryzyko, że dziecko będzie wybrzydzać przy jedzeniu w przyszłości.
Od czego zacząć rozszerzanie diety?
Od prostych pokarmów jednoskładnikowych. Produktów, od których możesz zacząć jest cała masa. Zwykle zaczyna się od kaszek, warzyw i owoców (najczęściej marchewki, ziemniaka, jabłka). Zgodnie z aktualnym schematem żywienia niemowląt nie ma przeciwwskazań, aby jako pierwsze podać dziecku mięso, ryby, czy jaja.
Należy mieć na uwadze, że po ukończeniu szóstego miesiąca życia w organizmie dziecka wyczerpują się już zapasy żelaza zgromadzone w czasie ciąży, a mleko mamy nie zawiera go zbyt wiele. Zatem, aby uniknąć niedoborów, należy już na początku rozszerzania diety podawać produkty bogate w żelazo, takie jak: żółtko jaja, ryby, mięso lub rośliny strączkowe.
Według wielu badań, kolejność wprowadzania nowych pokarmów nie ma większego znaczenia, choć niektóre źródła sugerują, żeby zacząć rozszerzanie diety od podania warzyw, a nie owoców. Prawdopodobnie łatwiej będzie wówczas maluchowi zaakceptować smak warzyw. Z owocami nie powinno być problemu, gdyż są słodsze od warzyw, a człowiek posiada wrodzoną preferencję do smaku słodkiego.
Na początku dzieci powinny zapoznawać się z pojedynczymi składnikami, czyli np. oddzielnie poznać smak marchewki, oddzielnie brokuła, ziemniaka itd… To jest ważne szczególnie pod kątem ewentualnej alergii. Zalecenia mówią, aby nie podawać więcej niż 1 nowy produkt dziennie. Jeśli na początku rozszerzania diety podasz dziecku danie złożone z trzech- czterech składników, a potem pojawi się wysypka to nie będziesz w stanie zidentyfikować, który produkt spowodował reakcję alergiczną.
A gdy już wiadomo, że dany pojedynczy pokarm nie szkodzi to można podać miks dwóch warzyw np. marchewka + ziemniak lub miks marchewka + mięso lub jajo. I tak każdego dnia dokładamy coś nowego.
Każdy nowy pokarm, za pierwszym razem, podawaj w ilości nie większej niż 2-3 łyżeczki.
Ile razy dziennie podawać stałe pokarmy?
Między 6 a 8 miesiącem życia (czyli przez około 2 miesiące) zaleca się podawanie pokarmów uzupełniających 2-3 razy dziennie, raczej po karmieniu mlekiem niż przed.
Dzieci zwykle chętniej próbują nowe pokarmy, gdy są wypoczęte. Z moich osobistych doświadczeń wynika, że najlepiej podawać nowości w godzinach porannych – np. na drugie śniadanie. W godzinach wieczornych małe dzieci częściej bywają marudne.
Papka albo jedzenie w kawałkach
Jeśli dziecko wykazuje gotowość do jedzenia to nie musisz podawać tylko gładkiego puree. Możesz podać pokarm w kawałkach, wykorzystując metodę BLW (więcej o tej metodzie napiszę innym razem).
Kawałki możesz podawać dopiero wtedy, gdy Twoje dziecko:
- siedzi dość stabilnie z podparciem (może to być siedzenie bokiem na Twoich kolanach, niekoniecznie w krzesełku do karmienia)
- wyciąga rączki usiłując chwycić przedmioty, które znajdują się przed nim i wcelować je do buzi
czyli dokładnie wtedy, gdy wykazuje gotowość do jedzenia.
Do rączki można podawać tylko pokarmy miękkie, łatwe do zmiażdżenia dziąsłami. Kawałki muszą mieć kształty, które są bezpieczne do samodzielnego jedzenia i łatwe do uchwycenia przez dziecko.
Jeśli nie masz pewności czy dany kawałek się nadaje to wykonaj “test ściskania”. Jeśli jesteś w stanie z łatwością zmiażdżyć (ścisnąć) kawałek przy użyciu kciuka i palca wskazującego to Twoje dziecko, które nie ma zębów, też sobie z tym kawałkiem poradzi.
Jeśli Twoje dziecko po ukończeniu 6 miesiąca życia nie wykazuje jeszcze powyższych umiejętności (nie siedzi z podparciem i nie próbuje wcelować niczego do buzi) to możesz karmić dziecko wyłącznie gładkim puree np. w wózku z oparciem, ale w jak najbardziej spionizowanej pozycji.
Ale jeśli dziecko wykazuje gotowość (i nie ma żadnych przeciwwskazań medycznych, jak np. wada przełyku) to zdecydowanie warto zacząć wcześnie zapoznawać je z jedzeniem, które jest w naturalnych kształtach i teksturze, a nie w postaci papki. Szczególnie dotyczy to warzyw. Dzięki temu Twoje dziecko będzie chętniej jadło warzywa w przyszłości.
Jeśli się boisz, możesz zacząć od konsystencji papki i podawać ją łyżeczką, ale warto żeby przynajmniej w 8 miesiącu życia dziecko otrzymało już jakiś produkt w kawałku – do samodzielnego jedzenia.
Pierwsze papki podawane łyżeczką nie muszą być dokładnie miksowane i niezbyt gęste. Możesz też rozgnieść pokarm widelcem – np. ziemniaka z odrobiną wody. Ale tutaj jedna uwaga – konsystencja papki ze zbyt dużymi grudkami może u dziecka spowodować odruch wymiotny.
Paradoksalnie, dla niemowląt, które dopiero zaczynają naukę jedzenia, łatwiejsze do zjedzenia są kawałki, (które mogą same uchwycić i same kontrolują jak je zjedzą i czy w ogóle zjedzą) niż papka ze zbyt dużymi grudkami…
Krztuszenie na początku nauki jedzenia to norma
Niezależnie od tego czy wybierasz metodę tradycyjną i karmienie łyżeczką, czy od początku będziesz podawać pokarm w kawałkach (metoda BLW) zapoznaj się z zasadami pierwszej pomocy. Zanim dziecko nauczy się jeść, będzie się krztusić wielokrotnie.
Krztuszenie to głośne odkasływanie pokarmu spowodowane odruchem wymiotnym – wynik przesunięcia pokarmu w głąb jamy ustnej. To normalny element nauki jedzenia. Należy zachować spokój. Dziecko samo sobie poradzi.
Natomiast niebezpieczne jest dławienie – wtedy, kiedy pokarm wpadnie nie do przełyku, ale do dróg oddechowych. To może być kawałek jedzenia, ale może też być papka. Dziecko wtedy nie wydaje dźwięku. Należy natychmiast udzielić dziecku pomocy. Koniecznie naucz się zasad pierwszej pomocy w przypadku zadławienia.
NIGDY NIE ZOSTAWIAJ TAK MAŁEGO DZIECKA BEZ OPIEKI PODCZAS POSIŁKU!
Uważasz ten wpis za wartościowy? Świetnie 🙂 Nie trzymaj go dla siebie – PODZIEL SIĘ!
PS. A jeśli potrzebujesz więcej wiedzy i wsparcia w procesie rozszerzania diety to serdecznie zapraszam Cię do dołączenia do KURSU “Rozszerzanie diety ze wsparciem”. O szczegółach przeczytasz TUTAJ.
Źródła naukowe:
- Fewtrell M. et al. „Complementary Feeding: A Position Paper by the European Society for Paediatric Gastroenterology, Hepatology, and Nutrition (ESPGHAN) Committee on Nutrition”, J Pediatr Gastroenterol Nutr, 2017; 64(1): 119-132.
- Szajewska H., Horvath A., Rybak A., Socha P. „Karmienie piersią. Stanowisko Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia Dzieci”, Standardy Medyczne/Pediatria 2016, T. 13: 9-24.
- Szajewska H., Socha P., Horvath A. i wsp.: „Zasady żywienia zdrowych niemowląt. Zalecenia Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia Dzieci”, Standardy Medyczne/Pediatria, 2021.
- „Żywienie i leczenie żywieniowe dzieci i młodzieży” pod redakcją Hanny Szajewskiej i Andrei Horvath, Warszawa 2017.