Pieczenie ciast nie zdarza mi się zbyt często, a wręcz bardzo rzadko, bo ledwie wystarcza mi czasu na przygotowanie obiadu i pozostałych posiłków. Ale takie szybkie ciasto czekoladowe z cukinią w sumie mogę robić częściej 😉
Jedyną niedogodnością było tutaj obranie i wydrążenie pestek z gigantycznej cukinii, ale jak użyjesz młodej cukinii o normalnych rozmiarach to możesz ją zetrzeć ze skórką i nic nie trzeba drążyć. A potem wystarczy wszystko wymieszać, wylać na blachę i piec przez ok. godzinę…
… i pewnie poszłoby całkiem sprawnie, gdyby nie ten pomocnik, który postanowił po swojemu odmierzać mąkę i koniecznie chciał wszystko sam zrobić 😉
To ciasto ma dużą wartość odżywczą, a nie tylko puste kalorie. Polecam w ramach odżywczego podwieczorku dla dzieci. Świetnie smakuje z kawą (oczywiście mam na myśli rodziców).
Jest idealne dla bezglutenowców. Cukinia sprawia, że ciasto jest miękkie i wilgotne – nie suche (co jest częstym problemem produktów gluten free). Dopóki nie zdradzisz, że to jest ciasto jest z cukinii – nikt się nie domyśli 😉
A jeśli nie lubisz posmaku gryki i nie musisz ograniczać glutenu to możesz zamienić mąkę gryczaną na mąkę orkiszową czy nawet pszenną. A na diecie bezglutenowej można zamiast gryki zastosować mix mąk bezglutenowych do wypieków np. Schar.
Jeśli chcesz je mieć w opcji wegańskiej – zamień miód na melasę buraczaną lub syrop klonowy lub cukier.
Składniki na dużą blachę (35 porcji po ok. 40 g każda):
- suszone daktyle lub suszone śliwki – 200 g (jak wybierasz śliwki to dodaj więcej miodu)
- miód – 4-5 dużych łyżek (ok. 80 g) – możesz zamienić na syrop klonowy/melasę buraczaną/cukier
- olej – 12 dużych łyżek (120 ml)
- mleko roślinne lub krowie – 2-2,5 szklanki (600 ml)
- cukinia – 3-3,5 szklanki tartej cukinii, (360- 400 g max), już nie więcej, żeby nie wyszło za ciężkie (= 1 średnia cukinia lub 2 małe lub 1/3 giganta)
- mąka gryczana – 3 szklanki (3 x 140 g) – zamiennie może być orkiszowa, a najlepiej pół na pół
- mąka ziemniaczana – 1/3 szklanki (pomiń, gdy używasz mąki pszennej)
- proszek do pieczenia (najlepiej bez fosforanów) – 2 łyżeczki (10 g)
- soda oczyszczona – 1 łyżeczka
- kakao ciemne – 6 dużych łyżek
- opcjonalnie – ekstrakt waniliowy – 1-2 łyżeczki
- Daktyle lub śliwki włóż do naczynia blendera i dodaj szklankę mleka, niech się chwilę pomoczą (ok. 15 minut)
- Piekarnik rozgrzej do 180 st. C (góra -dół, bez termoobiegu).
- Cukinię zetrzyj na dużych oczkach. Jeśli ma twardą skórkę (tak jak moja cukinia gigant) to trzeba ją obrać i wydrążyć ten miękki środek dużą łyżką (bo zawiera takie duże pestki). Małych cukinii nie trzeba ani obierać ani usuwać nic ze środka.
- Do dużej miski wsyp suche składniki (mąki, proszek do pieczenia, sodę i kakao) i wymieszaj dokładnie.
- Namoczone daktyle/śliwki zmiksuj i przelej do suchych składników, dodaj olej i miód i cukinię i pozostałe mleko (1-1,5 szklanki, zacznij od 1 szklanki). Wymieszaj wszystko łyżką. Gdyby masa była za gęsta dodaj jeszcze trochę mleka.
- Blachę wyłóż papierem do pieczenia, przelej masę na blachę i wstaw do piekarnika na około 60 minut.
WSKAZÓWKI: Ilość mleka zależy od tego jak soczysta była cukinia i jakiej mąki używasz. Ma powstać gęste ciasto, ale jednocześnie takie, które można łatwo przelać na blachę i które samo się po tej blaszce rozprowadzi.