Przepis pochodzi z mojego ebooka “Letnio jesienny jadłospis dla małych dzieci i całej rodziny”. To jedyny przepis z ebooka, który nie ma bezmlecznego odpowiednika.
Jeśli Twoje dziecko jest na diecie bezmlecznej i bardzo tęskni za pizzą to możesz spróbować z wegańskim “serem” marki Violife.
Pizza dla małych dzieci?
Tak, bo to nie jest fast food, ale wartościowa, domowa pizza, z dobrej mąki i z dużą ilością warzyw.
Pizza z tego przepisu jest miękka i łatwa do pogryzienia, no chyba, że podpieczesz ją tak, żeby była bardzo chrupiąca. Zamiast zwykłego żółtego sera jest ser mozzarella – ten w kulce zawiera obniżoną ilość soli w stosunku do zwykłych żółtych serów.
Pizza udaje się zarówno z wykorzystaniem zwykłej mąki pszennej, mąki pszennej pełnoziarnistej, jak i orkiszowej, ale według mnie najlepsza pizza (zarówno pod względem smaku, jak i wartości odżywczych ;-)) wychodzi z połączenia mąki orkiszowej typ 720 z mąką gryczaną.
A największą zaletą tej pizzy jest szybkość wykonania, no i smak, ale to wiadomo 😉 Najlepiej zrobić od razu podwójną ilość ciasta i sosu.
Składniki na 4 dziecięce porcje (=2 dorosłe porcje):
na ciasto
- mąka orkiszowa typ 720 – 8 łyżek
- mąka gryczana – 8 łyżek (lub użyj więcej orkiszowej)
- proszek do pieczenia (najlepiej bez fosforanów) – 1/2 łyżeczki
- sól – 1/4 łyżeczki
- olej rzepakowy lub oliwa z oliwek – 1 łyżeczka
sos
- koncentrat pomidorowy – 3 łyżeczki
- passata pomidorowa lub przecier – 2 łyżki (lub dodatkowa łyżeczka koncentratu)
- oliwa z oliwek lub olej rzepakowy nierafinowany – 1 łyżka
- suszone zioła – po dużej szczypcie tymianku, oregano, bazylii lub pół łyżeczki ziół prowansalskich
- sól – 2 szczypty
dodatki
ser mozzarella – 1 kulka
opcjonalnie:
ulubione warzywa, np: świeża papryka, podsmażone na suchej patelni cienkie plasterki pieczarek, kukurydza, małe pomidorki, cebulka, ananas + rukola dla dorosłych (dzieci nie przepadają bo szczypie, ale mogą spróbować)
- Wymieszaj suche składniki ciasta. Jeżeli używasz mąki pszennej to lepiej przesiej ją przez sitko, żeby nie było grudek.
- Dodaj do ciasta olej/oliwę, a następnie ok. pół szklanki wody (stopniowo) – powstanie gęste, ale gładkie ciasto. Odstaw je na 10 minut.
- W tym czasie przygotuj sos – wymieszaj dokładnie wszystkie składniki. Mozzarellę pokrój w cienkie plastry, a warzywa w paski lub plasterki.
- Patelnię o średnicy ok. 24 cm wysmaruj minimalną ilością tłuszczu przy pomocy ręcznika papierowego, a następnie rozgrzej. Wlej ciasto, rozprowadź równomiernie i przykryj pokrywką. Zmniejsz ogień i podpiekaj tak pizzę na rumiano przez ok 5-7 minut.
- Następnie, gdy już pizza ładnie się zarumieni i łatwo zsuwa się z patelni przekręć ją na drugą stronę.
- Od razu rozsmaruj sos pomidorowy na wierzchu, następnie połóż cienkie kawałki sera mozzarella i warzywa. Przykryj pokrywką i trzymaj tak do momentu, aż ser się rozpuści, a spód podpiecze na rumiano – ok. 5 minut. GOTOWE.
WSKAZÓWKI:
Jeśli chcesz mieć bardziej puszyste ciasto to zrób je z większej ilości mąki (+4 dodatkowe łyżki) i z dodatkiem drożdży zamiast proszku do pieczenia (mogą być instant, wystarczy pół łyżeczki na podaną ilość mąki). Wodę dodawaj stopniowo. Z ciasta ma wyjść kula (to nic jak będzie się bardzo kleić). Odstaw takie gęste ciasto na minimum godzinę i przykryj ściereczką, a po tym czasie rozgnieść kulkę na placek, włóż na rozgrzaną patelnię i dalej postępuj tak samo.
W wersji basic (tylko z mozzarellą) pizza wygląda tak:
A jeśli chcesz więcej szybkich i prostych przepisów, a właściwie wygodny plan żywieniowy na tydzień dla całej rodziny to zobacz TUTAJ.
Kompletna klapa. Z ciasta wyszła zakalcowata klucha. Może dałam za dużo ciasta? Ta porcja jest na 2 pizze o średnicy 24 cm? Podpiekalam nawet dłużej niż w przepisie, ale o tak czuć było surową mąką. Szkoda, bo domownicy bardzo się napalili na tę pizzę.
Joanna przykro mi że nie wyszło, nie mam pojęcia czemu, dla mnie to pewniak. Mógł być za mały ogień, albo za gruba warstwa ciasta. No i ważne jest, żeby podpiekać pod przykryciem. Ta porcja co podana jest na jedną pizzę o średnicy 24 cm. A jaka to była mąka?
Zrobiłam wczoraj i wyszła bardzo smaczna. Wody wlałam “na oko” i ciasto było dosyć rzadkie (rzadsze niż na pierogi), przyklejało się do rąk, więc wysmarowałam dłonie oliwą, żeby rozprowadzić ciasto na patelni. Używam patelni stalowej. Wyłożyłam ją papierem do pieczenia, który posmarowałam odrobiną tłuszczu. Ciasto nie przywarło i dało się bez problemu przewrócić na drugą stronę.
Dziękuję za przepis, na pewno będę do niego wracać.
I ja bardzo dziękuję za tą wiadomość 🙂 świetny pomysł z tym papierem do pieczenia, na pewno łatwiej przekręcać, szczególnie że patelnia stalowa. Pozdrawiam serdecznie :-*